Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlam posty z etykietą Dekoracje snu

Lwów – miasto utracone

Józef Maria Ruszar Miasto utracone Józef Maria Ruszar fot. Iwona Grabska Miasto jest ważnym motywem w twórczości Herberta, trzeba jednak mieć na uwadze, że występuje w kilku rolach, nie licząc zwyczajnego przywołania konkretnych miejsc pobytu. Bywa także, że miasto, zwłaszcza pisane z dużej litery, jest synonimem Polski, narodowej wspólnoty, jak to się dzieje w poemacie „Raport z oblężonego Miasta”. A czym jest „miasto utracone”? Występuję w dwóch postaciach. Jest to zburzona Warszawa, popowstaniowe ruiny i ten rodzaj metaforycznego istnienia stolicy poeta przywołuje przede wszystkim w swym pierwszym tomiku wierszy, zatytułowanym „Struna światła”. Same tytuły wskazują na historyczny kontekst, jak „Czerwona chmura” lub „Cmentarz warszawski”, choć nie brak odniesień do archetypowej zagłady w wierszu „O Troi” – wielkim symbolu wszystkich miast podbitych i obróconych w proch. Mowa, oczywiście, o współczesnym Ilionie, którego nie mogli obronić potomkowie Hektora. Później, w „P...

Józef Ruszar | Herbert Lekcja łaciny 08

Józef Maria Ruszar Lekcja łaciny Zbigniewa Herberta cz. 08 Rozdział 3 Rzym współczesnego klasyka. Herbert – Rymkiewicz  Jarosław Marek Rymkiewicz w „Epitafium dla Rzymu” podejmuje wielowiekową grę literacką z konwencją rozpoczętą przez Vitalisa: Przybyszu, który Rzymu szukasz w owym Rzymie I nie znajdujesz w Rzymie żadnej z rzeczy Rzymu, Patrz. Kolumna złamana i w pałacach kroki Pokoleń. Tylko wiatry i popiół, i imię. Ten jest Rzym. Gwiazda może w tych ruinach błądzi I błyska, jak błyskała i miastu, i światu, Bo miasto świat zdobyło, a świat zdobył miasto I wszystko w proch upadło, by znowu czas rządził. O chwilo, o przemiano. W tym Rzymie ukryty Inny Rzym wciąż kiełkuje, wolny i podbity. Wszystko ku zmianie pędzi. Tylko Tyber śpiewa I płynie tam, gdzie morze swe delfiny pasie: To, co w czasie stać miało, Czas kruszy i zwiewa, To, co przepływa w czasie, będzie trwało w Czasie. TRADYCJA VITALEGO. W „neoklasycznym” sonecie mamy do...